1. Dla firmy
  2. Akademia przedsiębiorcy
  3. Z etatu do własnej firmy: jak się do tego przygotować?
Z etatu do własnej firmy: jak się do tego przygotować?

Z etatu do własnej firmy: jak się do tego przygotować?

6 min czytania

Samo założenie biznesu wydaje się banalnie proste. Wystarczy złożyć np. drogą elektroniczną odpowiedni wniosek do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Jednak przed podjęciem tak ważnej decyzji, jaką jest przejście z etatu na własną działalność, musisz dokładnie zaplanować cały proces i przemyśleć go, aby później nie żałować. Jakie kroki należy podjąć? O tym przeczytasz w naszym artykule!

 

Czytaj dalej, a dowiesz się:

  • Co jest najważniejsze w procesie przechodzenia „na swoje”?
  • Jak sprawdzić czy Twój pomysł na biznes działa?
  • Jak zabrać się do planowania?
  • Dlaczego wsparcie bliskich przy zakładaniu własnego biznesu jest tak ważne?
  • Dlaczego nie warto palić za sobą mostów?
  • Co zrobić zanim przejdziesz „na swoje”?

Przeczytaj też: Jak założyć firmę – formalności krok po kroku

 

Jak przejść „na swoje” i nie zwariować?

 

„Nie chcę pracować do końca życia dla kogoś. Któregoś dnia rzucę to wszystko i pójdę na swoje” –pewnie nie raz takie myśli pojawiały się w Twojej głowie, a już na pewno masz znajomych, którzy znużeni pracą w korporacji co chwilę mówią coś o własnej firmie. Wiele osób decyduje się na taki krok i… bardzo często osiąga sukces. Też myślisz o tym, aby porzucić ciepłą posadkę na rzecz swojego biznesu? To świetnie, ale musisz pamiętać o tym, że choć to początek ekscytującej przygody proces przejścia „na swoje” jest znacznie trudniejszy niż to wygląda na pierwszy rzut oka. Jak się do tego zabrać? Poniżej znajdziesz kilka wskazówek.

 

Przeczytaj też: Dotacje dla firm – skąd i jak je pozyskiwać?

 

Najważniejszy jest pomysł na biznes

 

Porzucenie monotonnego życia zawodowego w korporacji jest oczywiście niezwykle kuszące. Zanim jednak zaczniesz w myślach przeliczać miliony, jakie zarobisz na byciu własnym szefem, dokładnie przemyśl to, czym będzie się zajmować Twoja firma. Dobry pomysł na biznes to absolutna podstawa, choć tak naprawdę to dopiero początek. Na pewno znasz powiedzenie, które mówi, że jeśli praca jest pasją, to do końca życia nie przepracujesz ani jednego dnia. To oczywiście prawda, ale z drugiej strony Twoja pasja wcale nie musi być idealnym materiałem na biznes. Znacznie ważniejsze jest znalezienie pomysłu, który będzie cieszył się zainteresowaniem dużej grupy odbiorców.

 

We wszelkiego rodzaju poradnikach biznesowych czytamy, że najlepszym pomysłem jest jakiś problem, w którego rozwiązaniu Twoja działalność może pomóc. I wcale nie musi to być coś szczególnie skomplikowanego. W końcu pomysł np. na stworzenie serwisu Netflix nie był wielką innowacją, jednak odpowiadał na potrzeby miliardów ludzi i dlatego osiągnął sukces. Podobnych potrzeb jest przecież mnóstwo – wystarczy znaleźć odpowiednią niszę.

 

Przeczytaj też: Modele biznesowe – czym są i jak stworzyć odpowiedni dla swojej firmy?

 

Sprawdź, czy Twój pomysł działa

 

To jeden z najtrudniejszych etapów przechodzenia „na swoje”. Jest to bowiem czas, w którym musisz stworzyć biznesplan, dokładnie zdefiniować cel działalności i powoli zacząć testować swój pomysł w zupełnie nowej dla Ciebie rzeczywistości. Twój zapał i entuzjazm będą wystawione na największą próbę, bo to najbardziej czasochłonny proces. W tym okresie możesz doszlifować ideę biznesu, zrobić rozeznanie wśród znajomych, poszukać pierwszych klientów (choćby w oparciu o marketing szeptany) i starać się, aby o Twojej firmie usłyszało jak najwięcej osób.

 

Nie jest to łatwe, bo nie będziesz w stanie zaangażować się w swój projekt w stu procentach. Dlaczego? Nie znając jeszcze w pełni potencjału Twojego biznesu, ten etap musisz połączyć z regularną pracą na etacie. Z jednej strony to z pewnością męczące, a z drugiej – świadomość tego, że w razie czego masz dokąd wrócić, jest jednak bardzo uspokajająca.

 

Zabezpieczenie finansowym po odejściu z etatu

 

Przeczytaj też: Jak stworzyć stronę internetową łatwo i tanio?

 

Dokładnie wszystko zaplanuj

 

Nie chodzi tu tylko o wspomniany już biznesplan, wydatki na reklamę i marketing czy działania sprzedażowe, ale o rzeczy bardziej przyziemne. Na typ etapie warto oszacować, jak szybko Twoja firma zacznie osiągać zyski i z czego będziesz żyć, jeśli na początku biznes będzie rozkręcał się wolniej od oczekiwań. W takim wypadku dobrze mieć odłożone niezbędne zasoby, dzięki którym nie będziesz martwić się o to, czy stać Cię w danym miesiącu na odprowadzanie składek do ZUS-u. Z pewnością musisz założyć, że pierwsze miesiące po opuszczeniu etatu będą trudne, a przecież w tym okresie trzeba będzie z czegoś żyć. I tu dochodzimy do sedna problemu, z jakim musisz się zmierzyć przy przechodzeniu „na swoje”.

 

Przygotowanie się do założenia firmy

 

Przeczytaj też: Analiza SWOT – co to jest, jak ją wykonać i dlaczego warto?

 

Główna przeszkoda tkwi w Twojej głowie

 

Własna firma to wolność, praca w dowolnych godzinach i bycie dla siebie sterem, żaglem i okrętem. Pamiętaj jednak, że na początku działalności, kiedy nie masz jeszcze klientów, to także duży stres. Przy wszystkich wadach etatu, ma on jedną i niepodważalną zaletę, jaką jest stabilizacja. W tym przypadku to stała pensja, od której Twój pracodawca odprowadza wszelkie składki, oraz dodatkowe benefity kojarzone z pracą w korporacji: opieka zdrowotna, karnet na siłownię czy cokolwiek kreatywnego, na co akurat wpadnie dział HR. Nie wspominając już o 26 dniach urlopu rocznie, które Ci się po prostu należą.

 

A własna działalność? To z jednej strony wolność, ale z drugiej mnóstwo obowiązków na głowie. Musisz pamiętać o pilnowaniu terminów składania faktur, wyliczaniu kosztów itp. Nawet przy zatrudnieniu księgowej nie jest to zbyt przyjemny obowiązek. A co z urlopem? Możesz pracować tyle, ile chcesz, ale musisz mieć świadomość, że to czas, podczas którego nie zarobisz (a ZUS przecież nie uznaje urlopów). Stałe przychody? Zwłaszcza na początku działalności może być o nie trudno. Najlepiej przepracuj cały ten proces i wszystkie ewentualne trudności w głowie i nie bój się ich! Każda zmiana (zwłaszcza tak duża) wymaga odwagi, a bez odrobiny ryzyka nie można odnieść sukcesu.

 

Przeczytaj też: Biznesowe programy rozwojowe dla kobiet – czy warto?

 

Pamiętaj o wsparciu bliskich

 

Jest jak najbardziej wskazane, aby przed podjęciem decyzji o tak dużej zawodowej zmianie porozmawiać z bliskimi: dziewczyną, żoną, mężem, partnerem i zdobyć ich akceptację dla naszego pomysłu. Nie jest ona oczywiście wymagana, ale z pewnością okazuje się bardzo potrzebna. Bo choć z pewnością wierzysz w sukces swojego przedsięwzięcia, to nie da się ukryć, że zwłaszcza na początku może być ciężko ze zleceniami. W tej sytuacji wsparcie bliskich może okazać się niezastąpione.

 

Spotkanie biznesowe

 

Przeczytaj też: Obowiązek posiadania kasy fiskalnej – kogo dotyczy?

 

Nie pal za sobą mostów

 

Dla wielu ludzi jedną z głównych motywacji związanych z pójściem „na swoje” jest poczucie wypalenia zawodowego. Często takie osoby mają już dość pracy na etacie w wyznaczonych godzinach, wyrabiania wskaźników czy swojego szefa. Takie myśli mogą przysłaniać pozytywne cele związane z założeniem własnej firmy. Mimo wszystko, niezależnie od relacji panujących w Twojej pracy, dobrze jest postawić na pełną transparentność przy opuszczaniu firmy i nie palić za sobą mostów. Choć złożenie wypowiedzenia szefowi jest kuszące, pamiętaj, że zawsze może Ci się powinąć noga. Poza tym, jeśli w swojej firmie będziesz zajmować się pokrewnymi rzeczami do tych z pracy na etacie, może się to negatywnie odbić na Twojej reputacji, która jest szczególnie cenna, gdy zaczniesz pracować na własny rachunek.

 

Przeczytaj też: Jak dbać o wizerunek firmy w trakcie epidemii i po niej?

 

Dobrze wypocznij i przetestuj rynek

 

Do pracy na własny rachunek dobrze jest przystąpić z naładowanymi akumulatorami. Jeśli więc w pozostały Ci jakieś dni wolne, śmiało wykorzystaj je teraz – zabierz rodzinę na zaległe wakacje i wypocznij. A kiedy już wrócisz z urlopu, zacznij testować rynek „na sucho”. Wiedząc, jaki jest Twój docelowy klient (np. instytucje czy inne firmy), możesz zadzwonić w kilka miejsc i przedstawić swój pomysł na wprowadzenie tam udogodnień w taki sposób, jakby Twoja firma już istniała. Takie sondowanie rynku i wyczucie tego, co na dany temat sądzą potencjalni klienci, może być niezwykle ważne w procesie późniejszego tworzenia pomysłu na biznes i rozwijaniu przedsiębiorstwa.

 

Przeczytaj też: Poznaj 5 sprawdzonych sposobów na poprawienie widoczności Twojej strony w wyszukiwarce Google

 

 

 

Jesteśmy gotowi,
by dzielić się z Tobą
wszystkim co wiemy!

Zapisz się do darmowego newslettera

Zapisz się do darmowego newslettera w ramach Akademii Przedsiębiorcy