Jak funkcjonują płatności bezgotówkowe w czasie kryzysów politycznych?
Tuż po wybuchu wojny w Ukrainie wielu Polaków zastanawiało się, czy ich pieniądze są bezpieczne w bankach i czy nie warto zabezpieczyć się, wybierając większe ilości gotówki z konta. Mimo uspokajających komunikatów specjalistów od finansów, nie wszyscy wierzyli, że obieg bezgotówkowy w czasach kryzysu ma przewagę nad tym gotówkowym. Na co mogą liczyć klienci banków w czasie trwania agresji Rosji w Ukrainie? Jakie procedury zostałyby wdrożone w przypadku ? Przeczytaj poniższy tekst, by zdobyć odpowiedź na te i inne pytania.
Czytaj dalej, a dowiesz się:
- Jak działają system bankowy oraz płatności bezgotówkowe w czasie wojny w Ukrainie?
- Dlaczego płatności bezgotówkowe są bezpieczniejsze od gotówkowych również w czasie konfliktów i kryzysów?
- Co powinien wiedzieć użytkownik płatności bezgotówkowych na zagrożenia?
Zobacz także: Dlaczego płatności bezgotówkowe są bezpieczniejsze od gotówkowych?
Wojna w Ukrainie a funkcjonowanie systemu płatności bezgotówkowych
Już na samym początku wojny w Ukrainie tamtejszy bank centralny wprowadził szereg wytycznych m.in.:
- ograniczył funkcjonowania rynku walutowego,
- zakazał wypłacania z konta gotówki w obcej walucie,
- ustalił limit dziennych wypłat z konta na sumę 100 tys. hrywien.
Przy tym ogłoszono, że bez ograniczeń można korzystać z płatności bezgotówkowych, a gotówka – w miarę możliwości – będzie dostarczana do bankomatów według normalnego trybu. Zarówno Bank Narodowy Ukrainy, jak i prezydent Zełenski zachęcali obywateli do jak najczęstszego korzystania z płatności bezgotówkowych, apelowano również do uchodźców, by nie wywozili ze sobą cennej waluty (zresztą w wielu przypadkach wymiana hrywny okazuje się niemożliwa albo odbywa się po bardzo niekorzystnym dla Ukraińców kursie), lecz by wpłacali ją na konta i również za granicą korzystali z kart płatniczych czy przelewów. Tego rodzaju transakcje nie wiążą się z żadnymi prowizjami i, jak już zostało wspomniane, nie obowiązują w ich przypadku żadne limity. Bankowość cyfrowa działa bez ograniczeń w czasie trwania wojny, mogą z niej korzystać również obywatele, którzy opuścili zaatakowany przez Rosję kraj i przebywają za granicą*.
Sprawdź też: Specustawa o pomocy dla Ukraińców – na jakie wsparcie mogą liczyć?
W obliczu konfliktów politycznych to właśnie rozliczenia bezgotówkowe są uznawane za bezpieczniejsze i pewniejsze. Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Zaraz po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę wielu klientów polskich banków zaczęło podejmować znaczące kwoty ze swoich kont. Ich celem było zabezpieczenie się na wypadek, gdyby konflikt objął i Polskę. Ogromna liczba wypłat spowodowała jedynie zatory w płynności systemu – w bankomatach po prostu zaczęło brakować gotówki, a banki nie nadążały z jej uzupełnianiem.
Co wojna w Ukrainie zmieniła w funkcjonowaniu polskich banków?
Mimo, że wojna toczy się poza granicami Polski, wielu klientów rodzimych banków poczuła się zaniepokojona. W związku z tym pojawiły się liczne pytania m.in. o to, jakie rozwiązania wdrożyły instytucje w celu zabezpieczenia środków finansowych. Na stronie jednego z banków możesz odszukać zakładkę poświęconą wyłącznie temu tematowi, gdzie przygotowano odpowiedzi na najczęściej podnoszone przez klientów kwestie, w tym:
- jakie ograniczenia w obsłudze transakcji wprowadził bank?
- czy bank jest przygotowany na ewentualność pojawienia się kryzysu politycznego?
- czy powinno się wypłacać duże ilości gotówki z kont bankowych na wszelki wypadek?
- czy pieniądze klientów są dobrze zabezpieczane na wypadek kryzysu, katastrofy naturalnej, cyberataku?
Wojna w Ukrainie a system bankowy i płatności bezgotówkowe – na co warto uważać?
Chociaż pieniądze w bankach są bezpieczne, warto wyostrzyć czujność, pojawia się bowiem wiele innych kwestii, na które warto zwrócić uwagę:
-
- Wojna to okres, gdy jeszcze prężniej niż zwykle działają cyberoszuści. Wykorzystują oni trwający konflikt, by np. organizować fałszywe zbiórki pieniędzy, przy okazji których wykradają dostępy do elektronicznych kont bankowych;
- Podczas wojny mocniej szerzy się dezinformacja i krąży wiele fake newsów, m.in. o tym, że w Polsce zabraknie gazu, zostanie odcięty dostęp do internetu czy przestaną działać płatności bezgotówkowe;
- Strach przed możliwością wybuchu wojny w Polsce powoduje, że wiele osób wypłaca ogromne kwoty pieniędzy i gromadzi gotówkę – to działanie niepotrzebne i stwarzające ryzyko.
Banki działające w naszym kraju to potężne instytucje finansowe nadzorowane przez państwową Komisję Nadzoru Finansowego. Mają przewidziane procedury na wypadek różnych sytuacji – w tym konfliktów zbrojnych, wprowadzenia stanu wojennego, a nawet ataków cybernetycznych. Gdyby którekolwiek z tych wydarzeń miało miejsce, zostaną wdrożone działania, których celem będzie ochrona środków oraz danych klientów banków, zapewnienie dopływu gotówki do bankomatów i oddziałów banków, a także umożliwienie dokonywania płatności bezgotówkowych i innego rodzaju transakcji bez ograniczeń.
Przeczytaj również: Wojna w Ukrainie – jak możesz pomóc? Kompendium
